Nic co ludzkie nie jest nam obce. Wspólnie wybraliśmy się więc na małe piwo i aby pograć w kręgle do żywieckiego browaru. Najpierw zwiedzaliśmy browar, poznając tajniki produkcji tego chmielowego napoju. Teraz takie nazwy jak brzeczka, kadź warzelna, czy słód browarniany nie są nam obce. Druga część tej wycieczki była ciekawsza. Nie tylko mogliśmy spróbować gry w kręgle i napić się piwa ale także zjeść smaczny obiad w browarnianej restauracji.
Kliknij aby zobaczyć zdjęcia